Obserwatorzy
piątek, 5 października 2012
Moje przemyslenia
Wczoraj pod moją pracą anonim napisał komentarz,skasowałam go bo się zdenerwowałam,było napisane ze gdzie nie zajrzy tam wszędzie na wyzwaniach jest Ela17 czy mam nadmiar czasu czy jakiś kompleks,trochę mnie to zabolało ale przemyślałam to i doszłam do wniosku że się nie poddam.Drogi anonimie właśnie mam duzo czasu bo ja juz swoje zrobiłam pracowałam i wychowałam czwórkę dorosłych już dzieci z których jestem dumna bo są dobrymi ludzmi,jestem na emeryturce i nie pozwolę by byle kto dyktował mi co mam robić ,ludzie robią różne rzeczy albo nic nie robią a mnie sprawia przyjemność robienie prac na wyzwania i będę je robić po to sa wyzwania.Nieraz dostaję zaproszenia zeby w nich brac udział a może kogoś boli to że dosyc dużo wygrywam?wyzwania są dla wszystkich ,każdy moze wziąść udział,nie dam się zniechęcić do tego co bardzo lubię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brawo Pani Elu :) Niech się Pani nie poddaje :) wygrywa zawsze najlepszy ;) a jeśli kogoś boli to , że pasji nie ma trudno jego sprawa. Najważniejsze w życiu to robić to co się naprawdę lubi a jeśli można z tego czerpać jakąś satysfakcję, to dlaczego nie? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia.
Zamiast siedzieć i biadolić ze to czy tamto, Pani robi kartki, pudelka, i co tam jeszcze do głowy przyjdzie. Czasem ludziom przeszkadza to, ze inni maja większe możliwości i więcej czasu. Nie trzeba się przed nikim tłumaczyć z naszych pasji. Inaczej gdyby to było zabijanie z polecenia ha ha ha :) To od jury zależy kto wygrywa, a nie od zgłaszających się :)
OdpowiedzUsuńOczywiście nie napisał nikt kogo można by zidentyfikować, takie cwaniaczki to tylko anonimy. Gdy mnie coś nie pasuje, nie pisze anonimowo- parę razy już mnie za to zbesztano, ale po co ukrywać się, skoro ma się coś do powiedzenia?
A kto broni tej osobie brać udział w wyzwaniach....!!!!
OdpowiedzUsuńA to, że wygrywasz, kto nie gra nie wygrywa....!!!
Twórz dalej Elu, czerp przyjemność z tego, co robisz i ciesz się, kiedy wygrywasz!!!
Pozdrawiam:)
Bardzo wam dziękuję a już byłam trochę zrezygnowana
OdpowiedzUsuńKochana, nie zwracaj uwagi na takich zazdrośników, taki to sam nic nie robi, a innym zazdrości. Twoje prace są śliczne i to właśnie dobrze, że są wszędzie. Ja to nawet zrobiłam sobie prywatny folder ze zdjęciami Twoich prac, żeby mieć je w jednym miejscu jak chcę sobie na nie popatrzeć. Tak trzymaj i nie zawracaj sobie głowy prostactwem. Pozdrawiam serdecznie. Twoja wielbicielka.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym co napisałaś! ale dziw mnie ogarnia, że ludzie czepiają się osoby, która ma pasję i tworzy i cieszy się tym i chwali i wygrywa i ja serdecznie gratuluję i rób tak dalej, a innych niech krew zalewa! życzę Ci samych życzliwych ludzi, bo to już jakaś przesada normalnie!
OdpowiedzUsuńZapomnij ANONIMA robimy to, co lubimy i co robimy rzeczy, kiedy wychodzimy. Jeden, który nie został podpisany przez ich słowa nie zasługują na uwagę.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jeśli kompilator tłumaczeniu dobrze kiedy głupota przykro.
Głowa do góry, pierś przed siebie i rób nadal piekne prace na wyzwania.
OdpowiedzUsuńCieszy Cie to, nikomu krzywdy nie robisz, więc wara zazdrośnikowi.
A przy okazji Twój blog jest dla mnie skarbnica informacji o wyzwaniach. Nieraz natknę się na jakieś fajne wyzwanie, nie zapisze sobie gdzie ono jest i wtedy w 99% ratunkiem jest dla mnie Twój blog.
Pozdrawiam
Dorota
To jest nie do pomyślenia dlaczego ludzie się czepiają .....z nudów ??
Usuń..to niech sam się weżmie za robotę jakąkolwiek .
Elu piękne karteczki tworzysz jestem zachwycona .
Zaglądam zawsze do ciebie ale mało sie odzywam
Basia
tu po prostu ktoś jest zazdrosny i jeszcze nie ma odwagi się podpisać. Ja Cię podziwiam za to, że zawsze tak szybko powstają u Ciebie prace na wyzwanie. I to jakie piękne! to jest sprawa talentu a nie nadmiaru czasu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z moimi poprzedniczkami!!! Ktoś jest po prostu zazdrosny i tyle!!! Nie ma się czym przejmować, a skoro stać kogoś na takie komentarze to niech będzie stać również na ujawnienie się!!! Co za tupet... a Pani niech się nie przejmuje...ja sama zaglądam do Pani kilka razy dziennie, inspiruję się i od Pani dowiaduję się gdzie i jakie jest wyzwanie;)Ma Pani talent i kogoś to boli...Jesteśmy z Panią!!! Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńBrawo Elu !! Rób dalej swoje piękne prace na wyzwania i może nawet każde wygrywaj !!!! A ta osóbka widocznie Ci zazdrości :) Ciesz się swoimi pracami które wygrywają wyzwania i życzę Ci jeszcze więcej pomysłów i inspiracji :)))A kartki każdy robić może jeden lepiej jeden gorzej :) ha ha :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Słuszna postawa! Zdecydowanie zgodzę się z Mebeliną, ktoś tu zazdrości świetnych prac i nie ma odwagi nawet przyznać się do swojego imienia - ależ heroizm...
OdpowiedzUsuńMoże nie zawsze zostawiam ślad ale zaglądam i podziwiam już kawałek czasu wszystkie prace spod tych uzdolnionych rąk :)
Niech się Pani nie przejmuje! Pani prace są piękne i kogos musiało to zaboleć ale to tylko potwierdza Pani talent :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Świetne podejście popieram całkowicie !!!! a ktoś kto to napisał po prostu zazdrości talentu !!! Bo masz kochana cudowny talent :) i popieram Cię w 100000 % rób to co lubisz przecież lepiej coś robić i to jeszcze coś tak pięknego w dodatku.. co sprawia przyjemność niż siedzieć i nie robić nic....
OdpowiedzUsuńCiesze się że się nie poddałaś bardzo!!! serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkim BARDZO DZIEKUJĘ takie wsparcie bardzo dużo dla mnie znaczy
OdpowiedzUsuńDroga Elu Ty robisz karteczki i bardzo dobrze a anonimowy podgląda blogi.Chyba to lubi a jak mu żal niech się weźnie za robotę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tam Panią zawsze podziwiałam za udział w tylu wyzwaniach, bo ma Pani głowę pełną pomysłów, które nawet mi by nie wpadły do łebka :) proszę się nie przejmować przez tego anonima przemawiała zawiść i zazdrość! I nie poddawać się i dalej tworzyć! Najważniejsze, że ma Pani pasje i coś robi, równie dobrze mogłaby Pani się zasiedzieć na emeryturze i zdziadzieć jak to u mnie mówią, a po co, skoro można korzystać z życia? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJa również podpisuję się pod tymi wszystkimi słowami. Robisz fantastyczne prace i bardzo się rozwijasz. Podziwiam za kreatywność, chęć rozwijania swoich pasji. Człowiek nie musi swojej emerytury przesiedzieć przed telewizorem na kanapie!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze, wspaniałe prace do kolejnych wyzwań i życzę wielu wygranych.
Pozdrawiam:)
"Zazdrość to jeden z objawów niewiary w samego siebie."
OdpowiedzUsuńJak kogoś boli ilość twoich zgłoszeń niech nie ogląda ...
. "Patrzyć bez zawiści, jak inni osiągają sukcesy, do których samemu się dąży, to wielkość."
Tu się podpisuję ja Elu Ci kibicuję z całego serducha no ale są ludzie i ludziska ;)
Elu - wyzwania są dla każdego i każdy może wziąć w nich udział. Masz czas, masz chęci w nich uczestniczyć - super, któż Ci tego może zabronić. Sama Cię podziwiam za Twoją wytrwałość w tych zabawach i dodam, że dla takich osób jak Ty warto organizować własnie takie zabawy. A to, że w wielu z nich zwyciężasz, to tylko Twoja Elu zasługa i Twoja ciężka praca. Sama bez pracy nie potrafię żyć i podobnie jak Ty będąc na wcześniejszej emeryturce cieszę się, że mogę robić to co uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :)
Elu i tak trzymaj. Robisz piekne prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElu w ogóle się nie przejmuj!!! Tworzysz piękne prace ! I tym bardziej bym się nie przejmowała skoro napisała to anonimowa osoba, która nie miała odwagi się podpisać :)
OdpowiedzUsuńwszystkim bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńNie ma się co przejmować anonimami... Oni tylko tacy mocni w gębie, bo nikt nie wie kim są. A podpisać się pod własnymi słowami to już nie łaska... A skoro ma Pani wystarczająco dużo czasu, żeby brać udział we wszystkich możliwych wyzwania? to tylko się cieszyć :) Ja na przykład nigdy nie mam ani czasu ani pomysłu... dopiero po wyzwaniu wpadam na jakiś genialny pomysł... A Pani tworzy tak piękne prace i zawsze się zastanawiam jak można tak ładnie skomponować coś na wyzwanie... Podziwiam Pani prace i z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnych :)
OdpowiedzUsuńoh...aż przykro mi się zrobiło gdy to przeczytałam.
OdpowiedzUsuńMoże ta osoba jest po prostu zawistna? Sama bierze udział w wyzwaniach, chciałaby coś wygrać i denerwuje się, że pani ma więcej szczęścia, a także pomysłów? To jest powód do zazdrości, bo mi samej często żal, gdy oglądam pani bloga i myślę sobie, że ja tyle nie mogę, nie potrafię, nie wymyślę... Ale to powinno być pozytywne uczucie! Mnie motywuje do pracy, bo chciałabym kiedyś być tak twórcza jak pani. A nie osiągnę tego inaczej, niż tysiącami nieudanych prób i godzinami spędzonymi między papierami :)
Szkoda, że ta osoba zamiast zadbać o siebie, o swój rozwój, próbuje sprawić, by Ci lepsi od niej poczuli się gorzej. Niech pani się nie martwi. Sporo ludzi marnuje czas przy gazetach plotkarskich, telewizorze, plotkach, a pani robi coś tak pięknego i jeszcze ktoś ma czelność się czepiać? Kpina.
Pozdrawiam z Rudy :)
ludzie są jednak wredni... kiedyś czytałam o wpisie jakiegoś zazdrosnego anonima u Janeczki dzisiaj u Ciebie, przykry ten świat...
OdpowiedzUsuńpomyśl tylko, że takie cuda tworzysz, że wszyscy Ci zazdroszczą, nie przejmuj się jakimiś głupimi tekstami osoby bez ambicji:-)
To trzeba mieć tupet, żeby takie rzeczy pisać! Pewnie jakaś malkontentka. A ja podziwiam zaangażowanie i pasję, jakie wkładasz w swoje prace. A co do wyzwań - to biorę przykład i zawsze zaglądam, co na dane wyzwanie zrobiłaś. Uważam, że każda z nas chciałaby, by jej prace zostały dostrzeżone i docenione. Aby taki stan osiągnąć, należy włożyć pewien wysiłek by się odpowiednio zaprezentować i ty to robisz właściwie. Pozdrawiam i mam nadzieję, że konkurować będziemy jeszcze w wielu, wielu wyzwaniach.
OdpowiedzUsuńA może kiedyś utworzymy "scrapowy uniwersytet trzeciego wieku" lub "stowarzyszenie hiperaktywnych emerytek"?
OdpowiedzUsuńElu kochana i tak trzymaj nie poddawaj się i rób co robisz bo wychodzi Ci to fantastycznie .JA TO ZAZDROSZCZĘ CZASU I POMYSŁÓW. BUZIAKI
OdpowiedzUsuńElu, uwielbiam Twoje prace i zawsze podziwiam za udział w tylu wyzwaniach. To wspaniałe, że masz pasję i czerpiesz z niej przyjemność, przy okazji biorąc udział w wyzwaniach. Przecież po to one są. Każdy może wziąć w nich udział a zwycięzców wybiera przecież jury. Masz czuć się winna, że tworzysz piękne rzeczy, które wygrywają konkursy?! No wybacz... Nie daj się i nie załamuj przypadkiem słowami jakiejś lub jakiegoś prymitywa, który nawet nie może się podpisać, tyle ma odwagi.... Myślę, że poprzednie wypowiedzi przekonały Cię i utwierdziły w słusznym przekonaniu, że warto a nawet TRZEBA pracować dalej! Ja będę dalej Ci kibicować i chętnie zaglądać na Twojego bloga :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJakaś paskudna zazdrośnica to napisała i tyle! Nie bierz pod uwagę w ogóle tego typu komentarzy, bo robisz szalenie fajne rzeczy i w takim tempie,że mnie oczy z orbit wychodzą! I tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńElu uważam ,że nie masz za co dziękować. Każdy może wziąść udział w każdym wyzwaniu.Trzeba tylko chcieć. Ty robisz cudne rzeczy i tworzysz je z Pasją. Anonimek może też startować przecież tylko czy da radę czy jego zawiść i zazdrość nie są za duże? Na to sobie sam musi odpowiedzieć. Nie ma nic złego w tym ,w jaki sposób się spełniasz.Uważam wręcz ,że masz niesamowity talent do ręcznych prac i w żadnym wypadku NIE WOLNO WRĘCZ CI Z TEGO REZYGNOWAĆ.Bo twoje prace cieszą nie tylko nasze oczka ale i nasze dusze. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńElu nie daj się i rób to co kochasz :*:*:* Złośliwców niestety nie brakuje:(
OdpowiedzUsuńBrawo :-)
OdpowiedzUsuńbardzo dobre podejście do sprawy
tak trzymaj :-)