Najwięcej w moim życiu to szyłam obszywałam moje dzieci przez długie lata i nigdy nie kupiłam gotowej firanki wszystkie sama szyłam......byłam samoukiem....także dużo haftowałam...
Te firanki i ozdoby to moja praca...teraz szyje mi córka bo już na maszynę nie umiem patrzeć....
Piękne Elu,. Jesteś wszechstronnie utalentowana, tym bardziej, ze wszystkiego uczyłaś się sama. To trzeba mieć talent.
OdpowiedzUsuńCudna firanka, oj napracowałaś się przy niej.
OdpowiedzUsuńDziękuję trochę tak....
UsuńJestem pod wrażeniem!!! Piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń